Zespół badaczy z kanadyjskiego Uniwersytetu Wiktorii opracował nowy typ modelu pamięci nieulotnej swobodnego dostępu, o nazwie Li-RAM (Light induced magnetoresistive random-access memory). Zastosowano w niej materiał, którego właściwości magnetyczne można szybko zmienić za pomocą wiązki zielonego światła. Pamięć praktycznie się nie nagrzewa, a do zapisu/odczytu danych potrzeba mniej energii niż przy obecnie stosowanych rozwiązaniach.
Zgodnie z zapewnieniami twórców nowy rodzaj pamięci nieulotnej ma być tani w produkcji, zapewniać transfery zbliżone do obecnych SRAMów i w przeciwieństwie do konkurencyjnych rozwiązań – nie zużywać się pod wpływem wykonywanych operacji zapisywania i odczytu danych.
Szacuje się, że energetyczna wydajność i brak strat cieplnych mogą dzięki Li-RAM zapewnić obniżenie łącznego zużycia energii w elektronice o połowę. Naukowcy spodziewają się jednak praktycznego zastosowania nowej pamięci dopiero za około dekadę.